O mnie!
Przyszedł czas by się lepiej poznać, a ponieważ chcę, abyście na sesjach wpuścili mnie trochę do swojego świata, pomyślałam, że sprawiedliwie będzie przedstawić Wam też i mój. Jest pełen miłości do rodziny, psiej radości mojej białej pociechy, masy codziennego uśmiechu i radości z tego co mam. Zapraszam…
Jestem fotografem!
Od tego marzenia wszystko się zaczęło. Ja po prostu chciałam być fotografem. Chciałam dzielić z Wami każdy ważny uśmiech i każdą ważną chwilę. Chciałam móc widzieć Wasze wzruszenia. Chciałam oglądać jak niesamowite niespodzianki szykujecie dla siebie i jaką macie z nich radość. Chciałam słuchać jak drżą Wam głosy podczas przysięgi małżeńskiej w kościele. Chciałam dostać od Was tą niesamowitą energię, która nosicie w sobie. Chciałam móc zasypiać zawsze z ogromnym uśmiechem na ustach wspominając wszystko to co przeżyłam z Wami w mojej pracy. Chciałam Was poznać.
Chciałam i MAM! I to gdzie teraz jestem jest w tym momencie moją największą dumą, a słowa chyba nawet nie są w stanie opisać jaka to dla mnie radość!
Jak się zaczęło?
Zaczęło się już dawno, zaraz po 18stce, gdy kupiłam pierwszy porządny aparat, a fascynacja zdjęciami nie umiała mi minąć. Pierwszy reportaż wykonałam w 2015 roku, jednak najważniejszy był jednak MAJ- 5 lat później. Wtedy w moim sercu i w głowie pojawiła się myśl „BĘDĘ ŻYĆ TYLKO Z FOTOGRAFII” i dosyć szybką myśl tą przekształciłam w cel z konkretnym planem realizacji. Pracowałam na to marzenie każdego dnia otaczając się wszystkim co z fotografią związane: czytając książki, czerpiąc wiedzę od moich fotograficznych autorytetów, ucząc się pracy z ludźmi, tajników dobrej obróbki. Zaczęłam nawet uczęszczać na zajęcia szkoły dla fotografów poznając tym samym kilka bardzo utalentowanych osób. Jednak nie zaspokoiło to mojego głodu wiedzy, zaczęłam uczestniczyć w warsztatach fotograficznych i wtedy dostrzegłam w swojej pracy dużo większy rozwój.
Prywatnie..
To może 6 faktów o mnie?
- Jestem zakochana w górach
Jeśli miałabym wymienić jedną rzecz, po za fotografią, która powoduje, że moje serce bije szybciej- zdecydowanie były by to góry! Są dla mnie pokonywaniem moich słabości i leków, dają mi poczucie, że mogę osiągać więcej niż mi się wydaje. - Mam psa o fotograficznym imieniu
Pixel jest ze mną od 2018 roku i czasem mam wrażenie, że to więcej niż pies. Jest członkiem rodziny, a psiaki to jedna z moich słabości.. Także jeśli ktoś jest chętny zabrać psa na sesję, to bez miziania za uchem się nie obejdzie. - W życiu stawiam na marzenia
Brak działania jest na wstępnie skazany na porażkę. Uważam, że warto jest sięgać w życiu po swoje i mieć odwagę. Smak spełnionego marzenia to coś czego nie da opisać się słowami! - Jestem minimalistką
Żyje nie po to by posiadać, lecz by przeżywać. By móc czerpać radość z tego co mnie otacza, doceniać ludzi których mam obok i mieć czas na wszystko co dla mnie ważne. - Myślę optymistycznie
Po prostu wiem, że będzie dobrze, nawet jak są trudności to wierzę, że je pokonam, ponieważ ufam sobie. Z takim podejściem naprawdę lepiej się żyje - Uwielbiam muzykę i taniec
Dlatego na weselach czuję się jak ryba w wodzie. Dzięki temu, nie czuję dużego spadku energii pod koniec pracy!
Masz dla mnie jakieś fotki do zrobienia? Pisz śmiało, a ja już sprawdzam wolny termin w kalendarzu
Na codzień mieszkam w Łodzi, ale dojazd nie stanowił nigdy dla mnie problemu!